związek z osobą borderline forum
Związek z osobą z diagnozą zaburzenia osobowości borderline bywa niezwykle trudny i niestabilny. Przeczytajcie relację o zagrożeniach doświadczonych przez kilka osób, które były w takim związku.
Zapoznasz się ze studiami przypadków, krok po kroku opisującymi trudności z jakimi mierzą się osoby z zaburzeniami osobowości, między innymi: problemy w nawiązywaniu relacji, podejmowanie ryzykownych zachowań, skłonność do uzależnień, problemy z empatią i odczuwaniem emocji, po to aby otrzymać szczegółowy obraz metod pracy
Bardzo charakterystyczną cechą osobowości z pogranicza jest lęk przed odrzuceniem czy porzuceniem. Osoby z borderline tak bardzo boją się odrzucenia, że stają się zaborcze, zazdrosne, mają tendencję do paniki czy nawet zachowań o charakterze autodestrukcyjnym (np. samookaleczanie się lub próby samobójcze).
Jak kochają osoby z borderline? Normalnie, bo to tacy sami ludzie jak my. Jednak jeśli nie pracują nad sobą to faktycznie są pewne zachowania, które możemy zauważyć u takich osób. Zapraszam do słuchania (na podstawie artykułu: Jak kochają osoby z borderline? z emocje.pro) Play 26.
Osoby z BPD nie potrafią regulować własnych emocji. Są bardzo wrażliwe, łatwo je zranić. Zdarzenie bez znaczenia dla kogoś innego, dla tej osoby może być katastrofą. Emocje są bardzo intensywne, życie jest pełne dramatów, skrajnych przeżyć. Łatwo się zakochują, łatwo wpadają w zachwyt i entuzjazm. Równie łatwo ogarnia je
Witam forumowiczów, mam na imię Sebastian mam 28 lat. Od jakiegoś czasu zmagam się z zjawiskiem borderline u mojej partnerki. Bardzo potrzebuje się skontaktować z kimś kto był bądź jest w związku z taką osobą.
10 pertanyaan dan jawaban tentang berbakti kepada orang tua. Zaloguj się , aby skorzystać z poniższych opcji: odpowiedz nowy wątek ulubione Rozstanie z osobą Borderline - POMOCY Dzień dobry, Piszę z prośbą o pomoc. Jestem w związku z mężczyzną borderline i chcę się rozstać. Etap wybaczania, tłumaczenia, zrozumienia etc. mam szczęśliwie za sobą, doszłam do momentu, kiedy wiem, że z tego związku nic nie będzie i nawet nie chcę, żeby cokolwiek było. Straciłam wszelkie uczucia do tej osoby, od paru miesięcy żyjemy obok siebie, jednak boję się. Boję się jego reakcji. Boję się, że będzie mnie nachodził, wydzwaniał, że będzie mnie kompromitował w miejscu pracy (na której bardzo mi zależy), że będzie mnie śledził. Ale największy kłopot związany jest z psem. Otóż mamy wspólnego psa, którego bardzo kocham. Partner nie chce psa mi oddać, pomimo, że to ja ją wszystkiego nauczyłam, ja ją socjalizowałam z innymi psami, ja przy niej byłam codziennie w szpitalu, jak była chora, ja ją zabierałam ze sobą na wyjazdy itp. Wiem, że to jest kolejna manipulacja mająca na celu utrzymanie mnie przy sobie. Nadmienię tylko, że partner nie ma pracy, nie skończył nawet liceum (brak matury) i jego życia polega na wstawaniu o późnej godzinie i siedzeniu w domu. Nie chcę tego związku, ale bardzo boję się wyprowadzić z psem, żeby nie doprowadzić go do skrajnych stanów. Od razu powiem, że podział opieki nad psem (3 razy w tygodniu ja, 4 on - i tak na zmianę) nie wchodzi w grę. Jest to osoba skrajnie nieodpowiedzialna, więc najprawdopodobniej nie przychodził by w ustalonych dniach i godzinach, żeby odciąć mnie od psa. Jest zazdrosny o moją miłość do zwierzaka i wiem, że wykorzystywałby żywe stworzenie do realizacji swoich chorych celów. Jest zdolny do niszczenia rzeczy materialnych, przemocy fizycznej (o psychicznej nie mówiąc). Proszę o poradę, jak wybrnąć z tej Rozstanie z osobą Borderline - POMOCY Przepraszam, ale skoro ma borderline to może powinnaś go zrozumieć a nie odrzucać. Też mam zaburzenia osobowości i wszyscy mnie odrzucają nawet mnie nie znając, nawet Ci z którymi kiedyś się przyjaźniłam Rozstanie z osobą Borderline - POMOCY czy Twój partner się leczy, chodzil na terapię? z osobami z zaburzeniami typu borderline da się żyć ze mną mąż wytrzymuje od jakiegoś czasu, choć jest czasami bardzo źle mówi mi, że warto poczekać na lepszy okres. jeśli partner nic nie robi w wiadomej sprawie to powinnaś z nim o tym porozmawiać a jak to nic nie da to walcz o siebieAnna Rozstanie z osobą Borderline - POMOCY @MilaCiocia Przez ostatnie 2,5 roku starałam się go zrozumieć, naprawdę. 1000 razy zapewniał mnie o chęci do zmiany i próbowaliśmy wszystko ratować, ale nigdy się to nie udało. Jestem zwyczajnie zmęczona. Spędziłam na psychoterapii i odbudowaniu jakkolwiek własnego poczucia wartości ostatni rok i długa droga przede mną. Nie odrzucam go po pierwszej niewygodnej sytuacji, ale po 2,5 roku życia na bombie zegarowej i ciągłego "chodzenia na paluszkach", aby przypadkiem go nie rozzłościć. Uważam, że zasługuję na normalność...Bardzo mi przykro, że spotykasz się z odrzuceniem Leczysz się? Widzisz efekty ? @anka1942Niestety nie podjął leczenia. 1,5 roku temu był na 3 wizytach, po czym stwierdził, że problem jest już załatwiony, a specjalista mu tylko życie utrudnia. On sądzi, że to wymyślona przypadłość stwierdzona przez idiotę i problem go nie dotyczy. Czekałam na lepszy okres długo i fakt, spędziliśmy ze sobą także wiele wspaniałych chwil, ale ciągłe wzloty i upadki mnie wykończyły - połowa włosów mi wypadła z głowy i straciłam chęć do życia... Rozmawialiśmy o tym setki razy i kończyło się to na obietnicach, ale niestety tylko na obietnicach. Chcę móc żyć normalnie, co przy bombie zegarowej w domu jest niemożliwe... Tysiące razy dawałam mu kolejne szanse - każda zmarnowana na zasadzie ' przez tydzień będę idealny, a potem powrót do starych zachowań'. Bez leczenia nie ma szansy na zmianę - i to leczenia podjętego w pełni świadomie. Wszystko można zwyciężyć przy odpowiednim zaangażowaniu i samozaparciu, ale problem trzeba widzieć i chcieć go z całych sił rozwiązać, a nie tylko deklarować zmianę, która ma tak sobie sama Rozstanie z osobą Borderline - POMOCY chodziło mi bardziej o zrozumienie jego choroby. Przecież to nie musi być jego wina te wszystkie humory itd., tylko wina jego choroby. u osób z osobowością Borderline przejawiają się trudności w kontaktach społecznych (np. wywołują intensywne uczucia w innych, takie jak wybuchy gniewu). ( Cytat: ) Najbardziej typowe dla osobowości borderline jest niezwykle silne pragnienie bardzo bliskiej, wyłącznej relacji z drugą osobą i jednoczesny lęk dwojakiego rodzaju. Po pierwsze lęk przed „pochłonięciem” przez drugą osobę, a po drugie – lęk przed porzuceniem przez nią, ale pewnie już o tym wiedziałaś. Niestety się nie leczę, trzymam swoją chorobę w tajemnicy przed światem chociaż bardzo chciałabym się jej pozbyć bo psuje mi życie. I przepraszam ale nie umiem doradzić co powinnaś zrobić, nie widzę jakoś wyjścia z tej sytuacji, myślę że twoj maż powinien sie leczyć ale nie wiem jak go do tego zachęcić. Byc może nie chcę się leczyć przez "trudności z podtrzymaniem działań, które nie przynoszą szybkiej satysfakcji" Ostatnia edycja: 30-08-2017 18:35:54 Rozstanie z osobą Borderline - POMOCY Droga autorko!Nie pytaj o radę osób cierpiących na BPD, ponieważ jak widzisz staną za wszelką cenę w obronie Twojego partnera, ponieważ go rozumieją, szczególnie, że jak widać wypowiadają się osoby, które również nie pracują nad sobą, nie chodzą na terapię. Ludzie" z pogranicza" z tego, co zauważyłam trzymają sztamę, ponieważ czują się odrzuceni, wspierają się też cierpię na borderline, ale ponieważ sama również przyciągam partnerów z tym problemem, wiem jak wiele cierpienia potrafią wyrządzić. Sama jestem mocno kontrolująca się, chodzę na terapię, robię postępy, a ponad to jestem z tych lepiej funkcjonujących borderów. Miałam niegdyś podobny problem jak Ty, moja dziewczyna mnie biła, goniła z nożem, groziła mi, że mnie zabije jak ją opuszczę, albo czasem o prostu mnie stalkowała i robiła problemy w mojej pracy. Długo trwało zanim z nią zerwałam, ponieważ bardzo się bałam jej, o nią, a także o mnie i mojego syna. Pewnego dnia postanowiłam jednak to zrobić i już Ci mówię jaka to była metoda:Dałam jej ostatnią szansę. Ostatnią z ostatnich. Ona myślała, że tak tylko gadam, ale byłam w środku głęboko przekonana do mojej decyzji. Powiedziałam jej, że musi być spokojna przez tydzień, wówczas przedłużę jej szansę o miesiąc, a jak będzie "grzeczna" przez miesiąc, możemy znowu cieszyć się wspólną pracą nad nami samymi. Oczywiście tak jak przewidywałam nie była w stanie wytrzymać jednego dnia, zrobiła mi awanturę w sklepie. Wtedy po prostu zaczęłam udawać, że wszystko jest ok. Myślała, że nie potraktowałam tej awantury jak koniec, ale tak nie było. Musiałam się jej pozbyć ze swojego życia. Czekałam na moment aż wyjedzie z miasta do swoch rodziców. Wówczas szybko się wyprowadziłam, wynajełam inne mieszkanie, zmieniłam nr telefonu, zabrałam ze sobą wszystkie moje rzeczy, klucz oddałam właścicielce, a ta już wiedziała, że ma przekazać wiadomość mojej byłej o moim odejściu. Nigdy więcej jej nie widziałam, bo nawet nie mogła się ze mną w żaden sposób skontaktować - nawet zmieniłam pracę, ale Tobie tego nie polecam jeśli Ci na niej zależy, po prostu jak tylko zobaczysz swojego faceta, wzywasz ochronę/policją itp. Wiem, że mi jest znacznie łatwiej dokonać takiej decyzji z racji mojego schorzenia, coś w tym jest, że nie umiemy prawdziwie kochać, odczuwać pełnej empatii do innych, a palenie mostów za sobą jest dla nas bułką z masłem. Jednak mamy też trudniej jeśli chodzi o związek z drugą tego typu osobowością. Współuzależniamy się od siebie. Powiem Ci na koniec tylko jedno - zrobiłaś swoją robotę. Wiele z siebie dałaś. Już nic nie musisz więcej dla niego robić. Nic a nic. Dałaś aż nadto. Walcz o siebie! Myśl teraz o sobie! Nie słuchaj koleżanek tutaj, że powinnaś się wykazać zrozumieniem - czy on zrobił choć krok aby zrozumieć Ciebie? To nie prawda, że jesteśmy tylko ofiarami losu, które nie są w stanie nic z siebie dawać, bo jesteśmy kalekami i już. To głupia wymówka! Jesteśmy w stanie chcieć, próbować, starać się zrozumieć innych, chodzić na terapię, uczyć się kontrolować emocje, pamiętać o naszej dysfunkcji i brać ją pod uwagę kiedy chcemy popełnić jakąś głupotę! Ja to robię i uwierz mi, niewiele moich bliskich zauważa jakiekolwiek objawy borderline u mnie. Objawiają się kiedy tylko jest już naprawde źle (śmierć bliskich, utrata pracy, obrażanie mnie w najgorszy sposób), albo czasem pozwolę sobie na małe dramaty tylko w samotności. Wtedy wyję i się wiję po podłodze z cierpienia. Nie muszę tego jednak przecież oglądać moi bliscy i nie chce być dla nich żywym obrazem psychopatki. Da się! Jeśli tylko komuś zależy na bliskich to się da! Bez wymówek!Pozdrawiam i trzymam kciuki. Nie daj się!Królowie dramatu – histrioniczne zaburzenie osobowości Czy wampiry energetyczne naprawdę wysysają z nas energię? Obgryzanie paznokci jako zaburzenie emocjonalne u dzieci Rozstanie z osobą Borderline - POMOCY Zaburzenia osobowości to nie tylko Borderline, mam zaburzenia osobowości schizoidalnej i unikającej. Może źle doradzam w zrozumieniu takiej osoby ale żal mi na myśl że ma zostać sama, czy on jest winien swojej chorobie? Równie dobrze moja rodzina mogłaby mnie zostawić bo jestem nieznośna, a przecież chcę być normalna. Gdybym nie była "unikająca" napewno poszłabym do psychologa. Niestety ja jestem kaleką. A co do osób z borderline to mogę się nie znać, ale myśle że jedne osoby mogą a inne nie mogą Ostatnia edycja: 10-09-2017 21:08:56 Rozstanie z osobą Borderline - POMOCY MilaCiocia: jest zasadnicza różnica między rodziną, której się nie wybiera, a partnerem, którego można zmienić jeśli się przy nim czuje jak gówno. Niestety, miłość bezwarunkowa dotyczy jedynie relacji rodzic-dziecko, a na miłość i łaskę innych ludzi trzeba sobie zasłużyć oraz dać coś z siebie. W momencie, kiedy partner autorki wyczerpuje ją psychicznie nie daje taka sytuacja szczęścia ani jej ani jemu. On pewnie potrzebuje zostać sam, może właśnie wtedy pójdzie po rozum do głowy i się zgłosi na terapię. Nie można za wszelką cenę wspierać kogoś, kto wyczerpał resztki Twoich sił. Rozumiem, że starasz się stanąć w jego położeniu i masz racje, że będzie cierpiał, nikt temu nie przeczy, natomiast takie cierpienie też może czegoś nauczyć, a ponad to nigdy nie uniknie cierpienia będąc borderem. Cierpienie jest wpisane w nasz żywot, ale to czy obarczamy nim najbliższych jest już naszą decyzją. Chyba nie muszę mówić dlaczego opłaca się kontrolować swoje emocje? Chociażby po to aby nie odstraszać ludzi. Na przykładzie: teraz, w tej chwili jestem głęboko zrozpaczona, że moja dziewczyna nie odpsuje mi od wielu godzin, właściwie to cały dzień się nie odzywa. Co robię? Nic, czekam. Czasem popłakuję, czasem puszczam sobie smutną muzykę i patrzę w okno, ale do licha, nie napastuję ją smsami i telefonami, bo pewnie koniec końców się okaże, że był zwyczajnie zajęta i znowu wszystko będzie ok. Dlaczego by nie posłuchać własnych emocji i nie zacząć do niej wydzwaniać? z kilku powodów:1. zamiast ją do siebie zbliżyć to ją zdystansuję do siebie2. będę zła na siebie, że nie umiem jej zaufać3. niczego to nie da, może tylko chwilową ulgę, ale za chwile znowu coś się znajdzie, co mnie zasmuci / zezłości4. bo nie chcę się zachowywać jak nienormalna5. bo chcę pracować nad emocjami, a telefon do niej mnie nie naprawi, muszę inne sposoby znajdywać na to uczucie6. bo ją kocham i mi na niej jest moja metoda. Uleganie własnym emocjom nie przynosi żadnych korzyści poza chwilową ulgą. Później jest tylko wstyd i prawdziwe osamotnienie, a i tak się w ten sposob niczego nie Rozstanie z osobą Borderline - POMOCY Wiem że "partnera można zmienić", i nie przeczyłam że autorka postu nie ma o siebie walczyć kiedy pisałam że mogłaby zrozumieć męża. Też mając zaburzenia osobowości po prostu nie mogę się oprzeć wrażeniu że to on jest tu poszkodowany. Ale dobrze, w takim razie też myślę że autorka powinna o siebie zawalczyć, tylko niestety nie wiem jak jej w tym pomóc. Rozstanie z osobą Borderline - POMOCY witajjeśli Twój partner uważa, że terapia to bzdura to walcz o samą siebie nic innego Ci nie pozostaje, osoby z zaburzeniami z pogranicza potrafią zmienić życie innych w piekło nawet własnej rodzinie, która wspiera tak jak Ty wspierałaś partnera. ja poszłąm na terapię bo wiedziałam, że jak nie pójdę to będzie problem. wiem że te moje zachowania nie znikną ale postanowiłam walczyć jak nie dla samej siebie to dla ludzi którzy we mnie dla Ciebie:Uciekaj dziewczyno uciekajAnnaZaloguj się , aby dodać odpowiedź 12›z 2
Życie z osobą, która cierpi na zaburzenia osobowości borderline nie jest łatwe. Musisz nauczyć się odpowiednio traktować tę osobę oraz świadomie wyznaczać zaburzeń określanych jako osobowość borderline to częste źródło problemów w związkach. Nie znaczy to jednak, że z osobą cierpiącą na takie zaburzenia nie da się dzielić życia. Ważne jest jednak, by pamiętać o pewnych aspektach, aby relacja taka mogła pozostać zdrowa i aby rozwijała się w najlepszy z możliwych jest mieć świadomość, że pomoc niesiona partnerowi, który posiada osobowość borderline nie polega na tym, że go zmienisz. Choroba ta wymaga profesjonalnej opieki medycznej jeśli chcesz zobaczyć kwestią jest również mieć świadomość, że jest to choroba na całe życie. Będą momenty, kiedy będzie się ona silniej objawiać, ale również takie, kiedy będzie ona niemal borderline – charakterystyczne cech związkuZaczniemy od opisania zachowań, które są najczęściej zauważane w relacjach, w których jeden z partnerów cierpi na zaburzenia określane jako osobowość borderline. Wiele osób rani swojego partnera i nierzadko sytuacje takie pogłębiają jeszcze bardziej symptomy pamiętać bowiem, że mamy do czynienia z osobami o ogromnej niestabilności emocjonalnej. Taki partner wykazuje niezwykle spolaryzowane też należy się nauczyć jak radzić sobie w związku z takim wiele sposobów radzenia sobie z trudnymi sytuacjami w tego typu związku: Niektórzy porzucają partnera z osobowością borderline kiedy przestają być szczęśliwi u ich boku. Czasem również grożą odejściem, ale wracają kiedy wszystko wraca do normy. To jeszcze bardziej pogłębia niestabilność emocjonalną chorego partnera. Niektórzy ignorują zachowania, które według nich są nie do zaakceptowania. W ten sposób niestety zachęcają partnera do dalszego zachowywania się w raniący sposób. Inni szukają równowagi i pozwalają się zwieść chorobie. Czują się winni jeśli nie następuje żadna poprawa. Mogą nawet myśleć, że to wszystko ich wina. Wiele osób po prostu cierpi w milczeniu. Nie rozmawiają w ogóle o chorobie ze swoim partnerem i ukrywają trudne sprawy przed rodziną i znajomymi. W ten sposób nie pozwalają choremu zauważyć faktu, że ma on problem. W obliczu kryzysu partnerzy żyjący z kimś, kto ma osobowość borderline często starają się pamiętać, że druga osoba szczerze ich kocha. Są oni świadomi faktu, że ich partner nie jest w stanie wziąć odpowiedzialności za swoje czyny ponieważ ich nie kontroluje. Niestety, większość powyższych sposobów nie przynosi żadnego efektu. W niektórych przypadkach partner chorego staje się częścią problemu, w innych po prostu usprawiedliwia niewłaściwe zachowanie i nic się nie lustrem, nie gąbkąCodzienne życie z osobą cierpiącą na tę chorobę może być niezwykle przytłaczające. Jest to szczególnie trudne jeśli stosujesz jedną z wyżej wymienionych chronić swojego partnera ale to wcale nie jest najlepsze rozwiązanie. Bycie w związku z kimś, kto ma osobowość borderline jest ogromnym wyzwaniem i musisz się nauczyć jak stawiać temu naucz się jak postępować ze swoim partnerem w trudnych sytuacjach. Skup się na tym, jak pomóc partnerowi złagodzić symptomy choroby, by wracały one jak to osiągnąć, musisz w pełni trzymać się własnych przekonań i wartości. Jeśli twój partner robi coś, co według ciebie jest nie do zaakceptowania, koniecznie mu o tym powiedz. Nie możesz usprawiedliwiać jego zachowania. Jako para, musicie wyznaczyć granice, których nie będzie wolno przekraczać bez względu na jasno i wyraźnie o tym, że nie jesteś w stanie przejść do porządku dziennego nad pewnymi zachowaniami. Jeśli się poddasz i pozwolisz partnerowi na zbyt wiele, sytuacja może się jedynie nie działająMusicie rozmawiać o problemie. Tylko w ten sposób twój partner będzie wiedział, ze ma w tobie wsparcie i wspólnie będziecie mogli szukać rozwiązania. Czasem chora osoba może na tyle nas zdenerwować lub zranić, że zagrozimy odejściem. Nigdy tego jednak nie rób bo tylko pogorszysz sytuację, pogłębiając jego lub jej niestabilność się mówić “nie”. Naucz się wyrażać własne uczucia. A co najważniejsze, nigdy nie bierz odpowiedzialności za niewłaściwe zachowania swojego przestaniesz traktować swojego partnera jak kogoś kruchego i wrażliwego, kogoś potrzebującego opieki, wszystko zacznie iść ku bądź sobą. Wyczul się na negatywne zachowania, takie jak kłamstwo czy brak zaufania w relacji z osobą posiadającą osobowość borderline. Pamiętaj, że myśli twojego partnera są spolaryzowane i że czasem nie ma on/ona kontroli nad własnymi się zgodnie ze swoimi przekonaniami. Wyznaczaj granice i nie pozwól chorobie partnera, aby miała wpływ na twoje uczucia. Tylko w ten sposób znajdziecie w związku równowagę. Będzie trudno. Życie z chorym nie jest usłane różami, ale jeśli łączy was prawdziwa miłość, warto walczyć o waszą relację.
związek z osobą borderline forum